Już na wstępie muszę miło rozczarować wszystkich bojowników walczących o równouprawnienie płci. Otóż, kodeks pracy nie rozgranicza obowiązków pracodawcy w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy wobec mężczyzn i kobiet. Obie płci mają takie same prawa jak i obowiązki. Jedynym odstępstwem od tej reguły jest zapewnienie szczególnej ochrony kobietom w ciąży. Ale to temat na oddzielny artykuł (może już wkrótce taki napiszę?).
Istnieje jednak rozporządzenie, które definiuje normy związane z pracą wykonywaną przez kobiety. Jest to rozporządzenie ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac wzbronionych kobietom (Dz. U. Nr 114, poz. 545). Dotyczy ono m.in. norm dźwigania i transportowania ładunków. Okrojoną wersję, zawierającą najważniejsze wytyczne możecie znaleźć po tym linkiem: NORMY DŹWIGANIA.
Najważniejsze wytyczne określane przez powyższe rozporządzenie zawiera takie informacje:
- Ręczne podnoszenie i przenoszenie ciężarów o masie przekraczającej:
- 12 kg – przy pracy stałej,
- 20 kg – przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
- Ręczne przenoszenie pod górę – po pochylniach, schodach itp., których maksymalny kąt nachylenia przekracza 30°, a wysokość 5 m – ciężarów o masie przekraczającej:
- 8 kg – przy pracy stałej,
- 15 kg – przy pracy dorywczej (do 4 razy na godzinę w czasie zmiany roboczej).
- Przewożenie ciężarów o masie przekraczającej:
- 50 kg – przy przewożeniu na taczkach jednokołowych,
- 80 kg – przy przewożeniu na wózkach 2, 3 i 4-kołowych,
- 300 kg – przy przewożeniu na wózkach po szynach.
Większość pozostałych paragrafów określa prace wzbronione kobietom w ciąży lub podczas karmienia. Czym (jak na wstępie obiecałem) zajmę się w kolejnym artykule.
Jeśli macie jakieś pytania. Piszcie na email lub na Facebook’u.